Aktualizacja: maj 2024 

Praca freelancera to specyficzny temat, który bywa przedmiotem dosyć rozbieżnych opinii. Inaczej ten zawód wyobrażają sobie mianowicie te osoby, które na co dzień pracują w ramach standardowej umowy o pracę. Inne zaś wrażenia są udziałem samych freelancerów.

Czy więc freelancing to rzeczywiście niemal ziemia obiecana, praca w łóżku, ogromne zarobki i nieskrępowana niczym wolność? Przyjrzyjmy się tej kwestii nieco dokładniej.

Praca freelancerów: zarobki

Zacznijmy od tego, co z pewnością dla wielu osób stanowi czynnik o zdecydowanie największym znaczeniu. Mowa rzecz jasna o warunkach finansowych. Ile więc zarabiają freelancerzy?

Już na samym początku należy zaznaczyć, że zarobki freelancera mogą zależeć od całego spektrum zmiennych. Należy tutaj wymienić przede wszystkim:

1. Branżę- statystycznie specjaliści IT będą zarabiać więcej, niż np. copywriterzy lub nawet tłumacze języków obcych

2. Umiejętności- bardziej intratne zlecenia z zasady zarezerwowane są raczej dla nielicznych

3. Staż pracy oraz wyrobiona już renoma a także kontakty z klientami

4. Dzienny czas pracy

Według dostępnych danych statystycznych najwięcej zarabiają freelancerzy z sektora IT. Tutaj niemal 30% wolnych strzelców osiąga miesięcznie dochód przekraczający pułap 5 tysięcy złotych. 17% sytuuje się natomiast w granicach 3-5 tysięcy.

Wyraźnie gorzej przedstawiają się średnie zarobki copywriterów, tłumaczy oraz grafików:

1. Copywriterzy: jedynie 5% zarabia ponad 5000 zł, zaś 12% w granicach 3-5 tysięcy

2. Tłumacze języków obcych: 11% zarabia więcej, niż 5k, zaś 11% 3 do 5k 

3. Graficy: 6% powyżej 5 tysięcy, 14% 3-5 tysięcy

Jak więc widać, na naprawdę wysokie zarobki mogą liczyć przede wszystkim freelancerzy zajmujący się informatyką. Przedstawiciele pozostałych dziedzin na ogół nie uzyskują oszałamiających wyników finansowych.

Od czego jeszcze zależą zarobki freelancera?

Sama branża to jeszcze nie wszystko. W końcu spore różnice występują również w obrębie tych samych zawodów. Jakie są przyczyny tych różnic?

Czytaj także:  3 najlepsze sposoby jak skutecznie pozyskiwać klientów w internecie

Pierwsza kwestia to naturalnie kompetencje, zarówno te formalne, jak i rozumiane jako umiejętności. Freelancer posiadający uprawnienia tłumacza przysięgłego najpewniej będzie zarabiał znacznie więcej, niż ktoś nie posiadający żadnych certyfikatów. Znaczenie w odniesieniu do tłumaczeń ma również specjalizacja. Inne są stawki w przypadku przekładu prostych tekstów, jak np. oferty czy listy handlowe, a inne np. w odniesieniu do specjalistycznych tłumaczeń medycznych lub biznesowych.

W przypadku copywriterów najważniejszym czynnikiem są po prostu umiejętności. Większość osób pracujących w tym fachu jest w stanie pisać co najwyżej teksty pod SEO lub ewentualnie również prostsze artykuły na strony lub też wpisy blogowe. Teksty ofertowe, artykuły sponsorowane, artykuły specjalistyczne to dziedzina zarezerwowana dla nielicznych. Nie trzeba chyba dodawać, że to właśnie owi nieliczni mogą liczyć na wyraźnie wyższe stawki.

Jak wygląda praca freelancera?

Tutaj znowu wiele zależy od branży. Copywriterzy mają np. nieco większe możliwości wyboru. Mogą pracować zarówno poprzez portale, jak też działać na własnej stronie. Możliwe jest zresztą łączenie obu tych wariantów.

W przypadku tłumaczy większa cześć zleceń będzie pochodzić z poleceń. Mówiąc inaczej, dobry tłumacz języków obcych wyrabia sobie renomę, przez co, drogą swoistej „poczty pantoflowej”, trafiają do niego kolejni zleceniodawcy. Można również korzystać z portali z ogłoszeniami dla tłumaczy, jednak tam konkurencja zawsze jest bardzo duża, ergo ostatecznie wygrywają i tak ci najlepiej przygotowani i najbardziej sprawdzeni. 

Czy to natomiast prawda, że freelancer „pracuje w łóżku”? To już zależy od upodobań i potrzeb konkretnej osoby. Niektórzy wolni strzelcy faktycznie wolą pracować z domu, i to niekoniecznie o stałych godzinach. Inni z kolei wynajmują stanowiska w biurach i narzucają sobie codzienną rutynę, która do złudzenia przypomina pracę na etacie. 

Jakie są minusy pracy freelancera?

Pierwsza kwestia in minus to rzecz jasna nieprzewidywalność zarobków. Niestety, w niektórych okolicznościach fakt ten może nieść ze sobą przykre następstwa(odnosimy się tutaj do ostatnich wydarzeń związanych z pandemią). Trzeźwo myślący freelancer po prostu musi więc posiadać odpowiednio grubą finansową poduszkę bezpieczeństwa. W przeciwnym wypadku naraża się na to, że z miesiąca na miesiąc jego sytuacja może się dramatycznie pogorszyć.

Czytaj także:  Jak założyć firmę krok po kroku?

Kolejna kwestia to ubezpieczenia. Wolni strzelcy przeważnie pracują na umowę o dzieło. Oznacza to nie tylko brak składek emerytalnych, ale również brak NFZ. Obie te kwestie trzeba więc załatwić sobie we własnym zakresie, co rzecz jasna oznacza niemałe koszty. 

Następny minus to sposób, w jaki na freelancerów patrzą rekruterzy. Jeżeli w jakimś momencie zechcemy poszukać stałej pracy zaś ostatnie kilka lat spędziliśmy na umowach o dzieło, należy liczyć się z tym, że dział HR danej firmy będzie okazywać nam daleko idącą nieufność. Być może nie zawsze wygląda to w ten sposób, ale trzeba brać pod uwagę taką ewentualność.

Czy więc praca wolnego strzelca to opcja dla każdego? Z pewnością nie. Wybierając ten rodzaj zarobkowania należy dokładnie rozważyć zarówno jego zalety, jak i wady. 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany!

{"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}

Sprawdź również: